Arboretum Wojsławice Lipiec

Najważniejsze to wypocząć!!! W końcu to czas wakacji. Nawet jeżeli masz do dyspozycji jeden wolny dzień to uwierz mi, że tutaj się zregenerujesz, wypoczniesz  nabierzesz dystansu do codzienności i problemów oraz naładujesz życiową energię.

A jeśli wybraliście się w gronie rodzinnym to z pewnością spędzicie czas aktywnie, radośnie, a dzieciaki , nawet te najmłodsze, bawiąc się- czegoś się nauczą.

Szerzej o pomysłach na  spędzenie czasu z dziećmi w Wojsławicach piszę w poście Atrakcje dla dzieci.

Tych, którzy kierują się zmysłem smaku zachęcam do skorzystania z kwater owocowych, na których można posmakować przepysznych poziomek, truskawek,  porzeczki, czereśni wiśni, które dojrzewają w naturalnych warunkach pieszczone wojsławickim słońcem. Dla spostrzegawczych, ukryte w kaskadach przewieszonych gałęzi,  do posmakowania pyszne owoce morwy. Dla niektórych niezapomniany smak dzieciństwa, dla niektórych zupełnie nowy, egzotyczny owoc. Zapytajcie dzieci – mało które z nich zna morwę, a przecież nie dość , że jest super smaczna to jeszcze bardzo, bardzo zdrowa. Szukajcie więc…. (niecierpliwym podpowiem). Gospodarze dla ułatwienia zdobywania czereśni rozstawiają nawet dla gości drabiny.

Spacerujcie więc, rozsiadajcie się spokojnie w licznych altankach, na urokliwych ławeczkach ukrytych w przepięknych, obrośniętych roślinami zakątkach i korzystajcie z wrażeń estetycznych, spokoju, zapachów.

Lipiec w Arboretum Wojsławice to zachwycający festiwal dla miłośników liliowców, hortensji, bylin (ale oczywiście nie tylko).

Liliowce

Od kilkunastu lat w Arboretum w lipcu odbywa się święto liliowców- HEMEROmania (po łacinie liliowiec to hemerocallis stąd też wywodzi się nazwa tegoż święta). Niestety w tym roku  z powodu koronawirusa impreza została odwołana. Nie oznacza to jednak, że liliowce zakwitły mnie obficie, wprost przeciwnie, czekają na was całe łany tych niesamowitych bylin, w ponad 3500 odmianach. Jest to największa kolekcja liliowców w Europie. Trudno opisać słowami emocje jakie budzi ponad 200 metrowy spacer aleją kwitnących liliowców – serce kwitnie !!!. Dla zachęty kilka zdjęć, ale wierzcie mi , że to trzeba przeżyć.

Byliny

W lipcu rabaty toną w tęczowych kolorach bylin. Notesy i telefony w dłoń moi drodzy gdyż  pomysłów i inspiracji do swojego ogrodu, na tarasy, balkony, parapety znajdziecie milion. A od ilości odmian, kolorów i zapachów  które tu znajdziecie można dostać zawrotu głowy.

Lawendy

Zachęcam Was również do rozłożenia koca na trawie przy rabacie obsadzonej lawendami.  Można też skorzystać z ustawionych w pobliżu ławeczek. Najpierw nacieszcie oczy tym niesamowitym widokiem, a potem zamknijcie oczy i skupcie na zapachu i tym jakie budzi w waszym ciele odczuciach. Taka naturalna, lawendowa aromaterapia działa uspakajająco i wyciszająco. Skorzystajcie- naprawdę warto.

Amatorów ogrodnictwa zachęcam do zwrócenia uwagi na to jak poszczególne odmiany lawend różnią się między sobą kolorami, wysokością, daje to naprawdę duże możliwości aranżacji w ogrodzie lub donicach.

A na zakończenie lub w przerwie zwiedzania koniecznie wybierzcie się do restauracji plenerowej na cappuccino z lawendą (oczywiście z lawendą z arboretum)- przepyszne!!! Można je też zabrać na wynos na dalszą część spaceru (ja tak zawsze robię).

Tawułki

Pięknie kwitnące łany , delikatnie powiewające na wietrze już daleka przyciągają uwagę. Pięknie rozświetlają cieniste miejsca. Uczta dla zmysłów. Na terenie arboretum możemy podziwiać bardzo liczne odmiany, w wielu kolorach, posadzone grupami przechodzą od najjaśniejszych kolorów (białych) do najciemniejszych (fioletowych).

Rośliny te możemy sadzić również w donicach na balkonach, są niewymagające, trwałe i przepiękne.

Hortensje

Amatorzy hortensji mogą się zachwycać wieloma odmianami hortensji drzewiastych, bukietowych, ogrodowych, piłkowanych, pnących…. One wszystkie tu są, pięknie kwitną i zapraszają do podziwiania.

Mamy okazję zobaczyć najnowsze odmiany, których wiarygodne zdjęcia bardzo trudno znaleźć nawet w internecie. Jako szkółkarz ogrodnik zauważyłam , że w internecie bardzo często nazwy odmian są źle podpisane, zdjęcia zmodyfikowane  tak , że zupełnie zmieniają kolorystykę. Tutaj możemy na żywo zdecydować co nam się podoba, co chcielibyśmy przenieść do swojego ogrodu.

Ale najważniejsze jest to , że możemy się przechadzać alejami wypełnionymi ich majestatycznymi kwiatami, czerpać z nich energię i napawać się ich pięknem.

Moi klienci na szkółce, bardzo często oglądając sadzonki hortensji bukietowych mówią o różnych odmianach  „przecież one wszystkie są takie same”, w arboretum w pełnej krasie widzimy jak różnorodne one są, jak bardzo się różnią między sobą. Hortensje bukietowe warto ponownie odwiedzić w sierpniu i wrześniu żeby zobaczyć jak bardzo się zmieniają.

Bardzo ciekawą aranżacją są tematyczne rabaty KOLOROWE i tak mamy np. rabatę żółtą obsadzoną  żółtymi roślinami (kwiaty, liście, igły), rabatę pomarańczową, rabatę różową. Zaskakująca jest rabata czarna, na której królują rośliny o liściach lub kwiatach  zbliżonych do czarnego- znajdziemy tu na przykład krzewuszkę Minor Black. Są one atrakcyjne przez cały rok, ale najpiękniej prezentują się właśnie w lipcu gdyż teraz kwitnie na nich najwięcej roślin.

(Szerzej o kolorowych rabatach w innym wpisie „teamtyczne rabaty kolorowe”)

Powyżej wymieniłam grupy roślin, które zachwycają kolorami, obfitością kwitnienia , przepychem w lipcu. Nie zapominajcie jednak, że na terenie arboretum jest tysiące innych cudownych roślin, które zachwycają swoimi formami, liśćmi i innymi cudownymi walorami. Zestawione razem tworzą niepowtarzalną atmosferę.  Rabaty od kwietnia nieprzerwanie zdobią piękne, barwne liście bardzo licznych odmian żurawek   i funkii (moje ulubione).

Jest to przepiękne miejsce do letniego odpoczynku. Odpowie na zapotrzebowanie każdego z nas. Można znaleźć sobie ustronne, leniwe miejsce i zaszyć się w jego cieniu. Tych, którzy poszukują chwili spokoju, samotności zachęcam do zajęcia fotela w sadzie czereśniowym.

A najlepszym według mnie miejscem do przemyśleń, podejmowania decyzji jest  polana z horoskopem botanicznym. Jest to naprawdę duchowe miejsce i czuje się tam jakąś siłę wyższą i sens życia.